opowieści małej złośliwej Elfki

my life, tablet, rysuneczki, manga, japan, muzyka i wiele wiele więcej...

sobota, czerwca 16, 2007

żegnajcie..... ściany mego domu!

nadeszła ta wiekopomna chwila gdy zwijam manatki i wyprowadzam się!!!!! hip hip hurra!!!
ciuchów tyle że w trzy torby ledwo wchodzą, książek i mang jeszcze więcej... ale wreszcie u siebie!!!

a co do zespołu materiał nagrany, zmasteringowany i już mamy propozycję prosto z Irlandii, Dublin będzie nasz!!!

MAIRESS RULEZ!!!!

na razie 25 sierpnia Buk będzie nasz - gramy przed Anią Dąbrowską (poważnie, hahahaha!), ale się jej fani zdziwią... hehe zapraszam gorąco wszystkich i resztę też:)

pozdrówka, do kolejnego postu już z mojego domku nowego:)

dziekuję Ci Łukaszku, bez Ciebie nic by się nie udało, razem jesteśmy wszechmocni!!! HHHAHAHAAHHH!!!!!!!!!!!!

wtorek, maja 08, 2007

odcinek 25613 i pół

w tym odcinku telenoweli "młoda na sókcess" pojawia się nowa tajemnicza postać przybyła z dalekiego wschodu... kim jest ta piękność o azjatyckich rysach???




a u naszych stałych bohaterów... jak zwykle rozp... no tak...
aktualnie siedzą w studio... ale takim muzycznym,no...

w piątkowym odcinku główna antybohaterka nagrywa wokale... coś na ten kształt...

czy uda jej się wyłkać tę piosenkę???

co będzie dalej??? odpowiedź na te i inne fascynujące pytania już wkrótce...

plus parę niedwuznacznych lub nietrzyznacznych fotek z telefonika...

ps. jak zwykle telenowelę przerywają w momencie w którym wydaje się że powinna być najciekawsza a nie jest... hehehhe

ps2.jezu, już niedługo obrona magisterki!!! AAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!

piątek, kwietnia 20, 2007

MECHAGODZILLA!

a niech Wam będdzie!!! ale skoro i tak czytają to śladowe ilości populacji luzdkiej to powiem inaczej: a niech MI będdzie!!! coś tam napiszę, dam nawet... uwaga.... zdjęcia.... (wiem, wiem, miały być rysunki, ale... jakoś nie mam czasu rysować, a na pstryknięcie fotki, i to jeszcze zabaweczką którą sobie kupiłam, czyli telefonikiem, wystarczy sekunda:)

to uwaga... nudna seria zdjęć na temat co u mnie (no bo kogo to obchodzi jak ktoś ciągle tylko: "a ja to...", "a ja tamto..", "a byłem tu..."), wybiórczo, bo co mam Wam wszystko pokazywać...? heh...

ale na początek rysunek... mój nowy mairessowy smok, w kolorze...:) (a jak emul przestanie mi mulić to może uda mi się plakat z koncertu zamieścić...)

OK, a teraz parę fotek, np....

ja na ostatnim egzaminie w sesji (hurra! została tylko obrona pracy i koniec!)




jakość nie jest fascynująca ale to tylko komóra a nie jakiś wypasiony canon... a zresztą po co mi, nie ważne są wypasione makra i wydumane pejzaże,a chwila która nagle przyjdzie i w sekundzie można ją uwiecznić (komórę zawsze mam przy sobie:)

np. taki gołąbek, co na parapecie siedział...


albo foty z próby:

mój śpiewający Anioł Stróż...


Lechu na basie...




Czita na perce...


Albo z innej bajki: Ewka, moja ukochana siostra (heh, i porcję przymilania się mamy z głowy:) ze Swoim facetem:




okej, na razie na tyle... bo muszę spadać do pracy (granie znowu)...
w następnym odcinku kolejne "fascynujące" migawki z mojego życia... nawet jeśli nikogo to nie interesuje to mam to gdzieś! jak dla mnie to nie mam nawet czasu żeby się nudzić:)
a co to ozncza? że życie jest cudowne!!!! :):):) zwłaszcza gdy się robi to co kocha i się jest z kimś kogo się kocha!!!!! całuski Łukaszku :*
JJJJJJJAAAAAAAHHHHHHHHH!!!!!!!!!!